Kryzys na rynku nieruchomości
Deweloperzy przeżywają ciężki okres. Liczna inwestycji deweloperskich jest najmniejsza od czterech lat, a nowych projektów spadła o 50%. Trudności w dostępie do kredytów mieszkaniowych spowodowały zahamowanie sprzedaży nowych mieszkań.
Wybudowane z dużym wysiłkiem mieszkania stoją teraz jako pustostany. Deweloperzy zmuszeni są do obniżania cen mieszkań, jednak Polacy w obawie spowolnienie gospodarcze i jego konsekwencje, nie chcą zaciągać kredytów. Ciężko ze sprzedażą mieszkań było już od dłuższego czasu.
Duży wpływ na to miała wprowadzona w zeszłym roku ustawa deweloperska, która zdaniem deweloperów znacznie podnosi koszty budowy. Zwiększony ruch na rynku sprzedażowym widać było w IV kwartale 2012 roku ze względu na kończący się program dopłat do kredytów hipotecznych "Rodzina na Swoim". Tym, którzy i tak planowali w niedalekiej przyszłości zaciągnąć kredyt mieszkaniowy ostatecznie zmotywował on do działania. Zapowiadane wejście w tym roku nowego programu - "Mieszkanie dla młodych" coraz bardziej się oddala w czasie. Całkiem prawdopodobne, że MdM wejdzie w życie dopiero w przyszłym roku.
W miejsce programów niektórzy deweloperzy starają się więc wprowadzać własne pomysły na ułatwienie zakupu mieszkania, jak na przykład autorski program firmy deweloperskiej Ronson, który zakłada spłatę przez dewelopera odsetek od kredytu zamiast kredytobiorcy przez półtora roku.
Deweloperzy z niepokojem patrzą w przyszłość też ze względu na prognozowany niż demograficzny, do którego ma dojść w szczególności w dużych miastach. Z pewnością przełoży się to na mniejszy popyt na mieszkania.
Kredyt hipoteczny w Bank Zachodni WBK - Zobacz ofertę
Według deweloperów rynkowi potrzebne są stosowne przepisy i regulacje, w tym odpowiednie ulgi. Na ten rok planowana jest nowelizacja Rekomendacji S, która jednak w swoich założeniach może jeszcze utrudnić dostęp do kredytu mieszkaniowego dla przeciętnego Polaka. Zapowiada bowiem między innymi konieczność posiadania wkładu własnego.